Ogólny
Pierwsze spotkanie
|
Oho! A któż to wyłonił się z ciemności? Jej, wyglądasz strasznie ponuro! Przedziwne, puste lico i dziwacznie wyglądający oręż!
Jakaś ważna sprawa musiała przywieźć cię do wnętrza Hallownest, ale nie wnikam jaka. Być może znalazłeś mnie tutaj, ponieważ potrzebujesz mojej pomocy?
Nie mów nic więcej, przyjacielu. Ofiaruję ci podarek, pewne małe złośliwe zaklęcie, które sam wymyśliłem. Będzie idealne dla takiej małej istoty jak ty! Ohoho!
|
Powtórne wysłuchanie
|
Nie lękaj się. Uwierz mi! To zaklęcie należy teraz do ciebie, musisz tylko po nie sięgnąć!
Ohohoho, bez niego daleko nie zajdziesz, zapewniam cię!
|
Wracając po nieprzyjęciu zaklęcia
|
Oho, wróciłeś! Nie spodobał ci się mój prezent? Odszedłeś tak bez słowa!
Być może jesteś odważniejszy, niż myślisz! Idź i bierz, co ci się należy!
|
Po przebudzeniu
|
Oho? Wreszcie się przebudziłeś! Wybacz, powinienem był cię ostrzec przed mocą tego zaklęcia. Czuwałem nad tobą, kiedy spałeś, ale najwyraźniej sam na chwilę odpłynąłem! Ohohoho!
Teraz, gdy już się przebudziliśmy, zastanawiam się, czy nie wyświadczyłbyś mi małej przysługi. Oczywiście nie jako zapłatę za mój podarek, tylko z uwagi na to, że zostaliśmy przyjaciółmi.
Bo widzisz, w samym sercu tej świątyni zagnieździła się wielka, paskudna bestia. Cóż za zniewaga! Byłbym ci bardzo wdzięczny, gdybyś udał się tam i ją zgładził.
Twarda z niej sztuka, ale ze swoimi nowymi mocami bez problemu sobie z nią poradzisz! Powodzenia, mój przyjacielu! Ohohohohoho!
|
Powtórne wysłuchanie
|
O co chodzi? Zastanawiasz się, dlaczego między nami jest ta brama? Ohoho! Niezmiernie to ciekawe, ale ta brama nie otworzy się, dopóki nie zgładzisz istoty spoczywającej w sercu tej świątyni.
Nie martw się. Jestem pewien, że duchy moich przodków będą nad tobą czuwać.
|
Po zabiciu Starszego Baldura
|
Oho! A więc załatwione, pokonałeś bestię!
Biedactwo! Musiała być przerażona twoją mocą. Niegdyś była raczej potulna, ale zepsute powietrze tych jaskiń przepełniło ją jakąś pradawną furią.
Jednakże zrobiłeś to, co trzeba było zrobić! Jestem ci wdzięczny! Oczywiście obaj wiemy, że nie dałbyś sobie rady bez mojego zaklęcia... Ohoho!
|
Jeśli gracz nie porozmawia z nim po przebudzeniu
|
Oho! Jesteś! Czuwałem nad tobą, kiedy spałeś, ale najwyraźniej sam na chwilę odpłynąłem! Obudziłem się i zobaczyłem, że cię nie ma! Zadziwiający z ciebie osobnik, ohoho!
Wiesz co, zastanawiam się, czy nie wyświadczyłbyś mi małej przysługi. Bo widzisz, w samym sercu tej świątyni zagnieździła się wielka, paskudna bestia...
...Oho? Kolejna niespodzianka! Zgładziłeś bestię, zanim zdążyłem o to poprosić!
Zaprawdę, nie wiem czy jestem godzien mieć takiego przyjaciela jak ty! Jesteś cudowny! Ohohoho!
|
Po otwarciu bramy
|
Spójrz! Brama między nami otworzyła się. Ohoho!
Domyślam się, że chcesz już iść dalej. Żegnaj, i nie trać wiary! Czegokolwiek szukasz... znajdzie cię! Ohohoho!
|
Powtórne wysłuchanie
|
Co tu jeszcze robisz? Obawiam się, że już nic więcej ode mnie nie dostaniesz.
Niemniej, podziwiam twój upór! Ohohohoho!
|
Powitanie po powrocie
|
Oho! Co cię tu sprowadza, mała duszyczko? Zgubiłeś się?
O mnie się nie martw. Nie potrzebuję nic więcej od ciebie. Ohohoho!
|
Ostrze Snów
|
Kręcisz się po snach innych, co?.. Jesteś bardziej ciekawski niż wyglądasz! Oho ho ho ho!
|
Reakcje na zaklęcia
Po zdobyciu Duszy Cienia
|
Co to? Mój mściwy prezent ewoluował w tobie. Zmieniłeś go w coś... innego.
Ohohohoh! Wiedziałem. Mój przyjacielu! Jesteś cudowny. Twoja dusza połączyła się z zaklęciem.
Musiałeś znaleźć potężne źródło, dzięki któremu udało ci się przekształcić je w tak niezwykły sposób.
|
Po zdobyciu Pustoszącego Skoku
|
Oho! Wyczuwam w tobie nową moc. Taką, która mogłaby rozbić skałę pod nami. Przydatna rzecz dla kogoś, kto pragnie podróżować jeszcze głębiej.
Mój trzeci wuj posiadał podobne zdolności. Posiadał również wybuchowy temperament! Ohohoho! Cóż za przerażająca kombinacja.
|
Po zdobyciu Zapadającego Zmroku
|
Mój przyjacielu, mój przyjacielu. Dostrzegam w tobie jeszcze jedną zdolność. Nie odwiedziłeś przypadkiem mojej czwartej ciotki?
Przesiaduje ona obok tego Kryształowego Wzgórza. Robi spore wrażenie na tych, którzy ją odwiedzają. Gdybym tylko nie był zobowiązany do przebywania tutaj, z chęcią sam bym ją odwiedził.
|
Po zdobyciu Wyjących Zjaw
|
Pozyskałeś to zaklęcie od mojej większej kuzynki, prawda? Musiała być tobą oczarowana.
Zwykle nie jest taka szczodra, z pewnością nie tak jak ja. Ale za to ma przepiękny głos! Nic dziwnego, że jej zaklęcia przybrały taką siłę.
|
Po zdobyciu Krzyku Otchłani
|
Ten krzyk? Ooohh, zniekształcony w taki sposób... My, ślimaki, nie dysponujemy umiejętnościami do tworzenia takich rzeczy.
Gdziekolwiek zdobyłeś taką moc, nie było to miejsce, w stronę którego mój gatunek zechciałby nawet spojrzeć.
|
|